Attrazione pericolosa - Dangerous Attraction

Witam

Bruno Mattei po raz drugi gości na blogu.

Dzisiaj przedstawię thriller „Attrazione pericolosa” („Dangerous Attraction”).

Wśród ponad 50-ciu filmów jakie wyreżyserował Mattei wiele jest dzieł grozy. Drugim jaki pojawia się na blogu jest thriller „Attrazione pericolosa”, który swoją premierę miał w 1993 roku. Scenariusz do filmu jest wynikiem współpracy reżysera oraz Włocha Giovanni Paolucci. Obaj panowie bardzo często ze sobą współpracowali. Paolucci często współtworzył scenariusze do filmów Mattei. Najczęściej jednak był producentem jego filmów. W przypadku opisywanego filmu jest zarówno współscenarzystą jak i producentem. „Attrazione pericolosa” to film mało znany. Jest to thriller średniej klasy. Nie zachwyca ale też nie zanudza. Zawiera wiele scen nagości. Nie zawiera za to scen brutalnych. Morderstw jest wyjątkowo mało i dokonywane przy użyciu pistoletu.

Carlo Monti pragnie odkryć przyczyny tajemniczej śmierci swojej matki. W tym celu przyjeżdża do domu swojego ojca a zarazem sławnego reżysera. Na miejscu poznaje jego córkę Emmę, z którą wdaje się w gorący romans. Młody Carlo nie zdaje sobie sprawy, że został wciągnięty w niebezpieczną grę...

W głównej roli Mattei obsadził większość aktorów, którzy zagrali w opisywanym już na blogu thrillerze „Gli occhi dentro”. Główne role otrzymali Monica Seller i Gabriele Gori. Oboje mało doświadczeni ale wypadli dosyć dobrze. Jednak najbardziej doświadczonym aktorem w filmie jest David Warbeck. Wystąpił jako Lanfranco De Molinis. Nowozelandzki aktor na blogu pojawia się już po raz czwarty. 

Za zdjęcia w filmie odpowiadał Luigi Ciccarese. To bardzo utalentowany operator, niejednokrotnie pracujący przy filmach grozy.  Na blogu debiutuje, ale na pewno jeszcze się w przyszłości pojawi. Muzyka znakomicie buduje nastrój i wprowadza wiele do poszczególnych scen. Jest bardzo ważnym elementem akcji i bardzo mocną stroną filmu. 

Bruno Mattei był bardzo nierównym reżyserem. W swojej karierze nakręcił ponad pięćdziesiąt filmów, a do połowy z nich napisał scenariusze. Często pomysły zapożyczał ze światowych hitów. Jego filmy były niskobudżetowe co bardzo rzuca się w oczy. Wszystko to jest widoczne w „Attrazione pericolosa”, który w dużym stopniu przypomina amerykańskie thrillery erotyczne jakie powstawały masowo w latach 90-tych. Mimo wielu mankamentów film ogląda się dosyć dobrze, bez nudy. Aktorzy mało znani ale zagrali poprawnie, zdjęcia również solidne. Muzyka bardzo klimatyczna. Akcja filmu jest bardzo spokojna. W trakcie filmu praktycznie nie przyspiesza. Krwawych scen nie ma. Bardzo mała liczba zabójstw. Ogólnie film przeciętny tylko dla fanów włoskich thrillerów.