czwartek, 10 maja 2018

Una Magnum Special per Tony Saitta - Shadows in an Empty Room

Witam
Alberto De Martino z kolejnym udanym dziełem.


W 1976 roku nakręcił on film „Una Magnum Special per Tony Saitta” („Shadows in an Empty Room”).



Alberto De Martino urodził się w 12 czerwca 1929 roku w Rzymie. karierę w filmie rozpoczynał, jeszcze jako dziecko, od aktorstwa. W połowie lat 50-tych zaczął pisać scenariusze, a jego debiutem reżyserskim był „Il gladiatore invincibile” („Niezwyciężony gladiator”) z 1961 roku. Kręcił filmy należące do wielu różnych gatunków. Końcowy etap jego kariery to w większości filmy grozy. De Martino karierę zakończył w 1985 roku na 28-iu wyreżyserowanych dziełach. Reżyser zmarł w Rzymie 2 czerwca 2015 roku.



Premiera filmu odbyła się 9 marca 1976 roku. Zdjęcia kręcono od 25 sierpnia do 27 października 1975 roku. Scenariusz jest dziełem duetu Vincenzo Mannino i Gianfranco Clerici. Obaj bardzo często pisali na potrzeby włoskiego kina grozy. Również bardzo często pracowali wspólnie. Wiele wspaniałych dzieł wyszło spod ich rąk. Podobnie jest w opisywanym przypadku. Fabuła jest bardzo wciągająca. Zagadka kryminalna jest ciekawa i zagmatwana. Wielu podejrzanych pojawia się w trakcie seansu. Na ekranie ciągle coś się dzieje, a śledztwo policyjne powoli porusza się do przodu. Oczywiście rozwiązanie widz poznaje dopiero na samym końcu filmu. 



Młoda studentka Louise podczas imprezy na uniwersytecie traci nagle przytomność. Wezwany doktor Tracer próbuje ją reanimować, jednak bez powodzenia. Śledztwo w sprawie jej śmierci prowadzi brat Louise, kapitan Tony Saitta. Uważa on że ktoś otruł jego siostrę. Tymczasem tajemniczy morderca zaczyna mordować świadków tamtego wydarzenia. W trakcie śledztwa na jaw wychodzi bardzo niewygodna prawda... 



W obsadzie dominują aktorzy amerykańscy i kanadyjscy. Większość była bardzo słabo doświadczona. Jednak główne role reżyser powierzył bardzo utalentowanym artystom. Jako Louise zagrała świetna Carole Laure. Kanadyjska reżyserka, scenarzystka, producentka, aktorka i piosenkarka urodziła się 5 sierpnia 1948 roku w Shawinigan. Nie miała może zbyt dużego doświadczenia, ale jej kariera dopiero się rozwijała. W filmie debiutowała na początku lat 70-tych. Dotychczas zagrała 45 ról i wyreżyserowała kilka filmów. Jako niewidoma Julie pojawiła się Tisa Farrow. Znakomita aktorka urodziła się 22 lipca 1951 roku w Los Angeles. Ona również była dopiero na początku swojej aktorskiej kariery. Debiutowała w 1970 roku w dramacie „Homer”, reż. John Trent. Najmłodsza z siedmiorga dzieci aktorki Maureen O'Sullivan i reżysera Johna Farrow. Z filmowego rodzeństwa największą karierę zrobiła Mia Farrow. Tisa w swojej dziesięcioletniej karierze zagrała zaledwie 15 ról. Jej ostatnią rolą jest występ w horrorze „Antropophagus” w reżyserii Joe D'Amato z 1980 roku. 



O ile żeńskie role zagrały aktorki początkujące to główne role męskie zagrali aktorzy bardzo doświadczeni. Główną rolę zagrał amerykański aktor Stuart Whitman. Urodził się 1 lutego 1928 roku w San Francisco. Występował regularnie od 1951 roku. Do roku 2000, kiedy to przeszedł na emeryturę, wystąpił w prawie 190-ciu produkcjach. Bardzo utalentowany aktor niejednokrotnie nominowany i nagradzany za swoje role. Jako współprowadzący śledztwo Ned Matthews wystąpił świetny John Saxon. Syn włoskich imigrantów urodzony w Brooklynie 5 sierpnia 1935 roku debiutował małą rólką w 1954 roku. Jego kariera szybko nabrała tempa. Bardzo charakterystyczny aktor wystąpił w wielu wspaniałych filmach. Jego filmografia zbliża się do dwustu produkcji. Niejednokrotnie występował we włoskich filmach giallo. Bardzo dobrą rolę zagrał również Martin Landau. Wcielający się w postać doktora Tracer'a amerykański aktor urodził się 10 czerwca 1928 roku w Brooklynie. Znakomity aktor filmowy i telewizyjny. Zdobywca bardzo wielu nagród, m. in. Oscara i Złotych Globów. W swojej wielkiej karierze wystąpił w 175-iu produkcjach. Zmarł 15 lipca 2017 roku w Los Angeles. Do końca występował w filmach. 



Od strony audiowizualnej film stoi na bardzo dobrym poziomie. Za zdjęcia odpowiadał Anthony Ford, dla którego był to jedyny film w karierze. Spisał się on bardzo dobrze, czego efektem są m.in. znakomite sceny pościgów. Zdjęcia kręcono w Kanadzie w miastach Ottawa i Montreal. Z kolei za muzykę odpowiadał genialny Armando Trovajoli. Włoski kompozytor urodził się w Rzymie 2 września 1917 roku. Na potrzeby filmów komponował od początku lat 50-tych. Skomponował muzykę do ponad dwustu filmów. Pracował z wieloma znakomitymi reżyserami. Odznaczony został w 1995 roku Orderem Zasługi Republiki Włoskiej Klasy III - Commendatore oraz w 2000 roku Orderem Zasługi Republiki Włoskiej Klasy V - Cavaliere di gran croce. Artysta zmarł 28 lutego 2013 roku w Rzymie. 



Alberto De Martino nakręcił wiele dobrych filmów. „Una Magnum Special per Tony Saitta” to kolejne udane jego dzieło. Ciekawe połączenie poliziottesco z elementami giallo. Film ogląda się bardzo przyjemnie. Ciągła akcja nie pozwala na nudę. Wiele scen jest znakomicie nakręconych. Aktorstwo w większości stoi na wysokim poziomie. Wszystko to wzbogacone świetną muzyką. Mała liczba zabójstw jak na giallo. Film przede wszystkim dla fanów włoskiego poliziottesco oraz giallo.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz