czwartek, 20 lipca 2023

Blood Link - Extrasensorial - Więzy krwi

Witam
Po dłuższej przerwie w końcu wracam. Dzisiejszy film to kryminał w reżyserii Alberto De Martino.

 
Jednym z ostatnich dzieł artysty był nakręcony w 1982 roku film „Blood Link” („Extrasensorial”, „Więzy krwi”).


 
Reżyser i scenarzysta Alberto De Martino urodził się 12 czerwca 1929 roku w Rzymie. Pierwszy film wyreżyserował w 1961 roku. Był to nakręcony przy współpracy z Antonio Momplet'em „Il gladiatore invincibile” („Niezwyciężony gladiator”). W roku kolejnym również przy współpracy z tym samym reżyserem nakręcił western „Due contro tutti” („Dwóch przeciwko wszystkim”). Dla Momplet'a były to dwa ostatnie filmy nakręcone w karierze. Dla De Martino był to początek bardzo bogatej kariery. W roku 1963 nakręcił już samodzielnie trzy filmy. Jednym z nich był jego pierwszy film grozy. Był to horror zatytułowany po prostu „Horror”. W swojej karierze kręcił filmy należące do wielu różnych gatunków. W sumie wyreżyserował 28 filmów. Karierę zakończył w 1985 roku.


 
Scenariusz do filmu napisał Theodore Apstein. Urodził się 3 lipca 1918 w Kijowie na Ukrainie. jego kariera obejmuje lata 1954 do 1982. W tym okresie pracował przede wszystkim dla telewizji pisząc scenariusze do seriali i filmów telewizyjnych. Jego kariera zawiera 46 tytułów. Artysta zmarł 26 lipca 1998 roku w Los Angeles. Ostatnim filmem w jego karierze był opisywany „Blood Link”. Fabuła oparta była na historii stworzonej przez Alberto De Martino oraz Massimo De Rita. De Martino w swojej karierze tworzył fabułę do 24 filmów. Prawie wszystkie to dzieła, które sam wyreżyserował. Z kolei Massimo De Rita to scenarzysta z ogromnym doświadczeniem. Urodził się w Rzymie 11 sierpnia 1935 roku. karierę rozpoczynał w połowie lat 50-tych przy produkcji filmów. W 1964 roku napisał fabułę do przygodowego „Roma contro Roma” („War of the Zombies”), reż. Giuseppe Vari. Jego kariera szybko nabrała tempa. Kolejne scenariusze wychodziły spod jego ręki, a artysta zdobywał coraz większe uznanie. Pracował z wieloma wielkimi twórcami włoskiego kina, jak np. Mario Bava, Lamberto Bava czy Sergio Corbucci. Ostatnią jego dziełem był scenariusz do filmu biograficznego „Caruso”, reż. Stefano Reali. Artysta zmarł 13 maja 2013 roku w Rzymie.


 
Doktor Craig Mannings to uznany lekarz, którego nachodzą wyjątkowo realistyczne wizje, w których brutalnie morduje niewinne kobiety. Z pomocą swojej ukochanej Julie postanawia zbadać tę oraz kolejne pojawiające się wizje. Zaczyna przypuszczać, że są one związane z jego bratem bliźniakiem, który zginął w pożarze wiele lat temu. W tym celu udaje się do Hamburga, gdzie przypuszcza, że znajduje się źródło wszystkich jego morderczych wizji...


 
W postać Juli Warren wcieliła się amerykańska aktorka Penelope Milford. Urodzona w Saint Louis w stanie Missouri 23 marca 1948 roku miała już na koncie dziesięć ról filmowych. Początek jej kariery sięga roku 1970. Wtedy to bowiem zadebiutowała małą rólką w dramacie „Maidstone”, reż. Norman Mailer. Zanim ponownie zagrała w filmie, występowała z powodzeniem na deskach teatralnych. Od roku 1974 znów grała w filmach. Za rolę w dramacie wojennym „Coming Home” („Powrót do domu”), reż. Hal Ashby aktorka nominowana była do Oscara w kategorii Najlepsza aktorka drugoplanowa. Po raz ostatni wystąpiła w 1997 roku. Zagrała wtedy w thrillerze „Night of the Lawyers”, reż. Phillip Koch. Po tym filmie przeszła na emeryturę.


 
Główną rolę męską zagrał w filmie Michael Moriarty. Aktor urodzony 5 kwietnia 1941 roku w Detroit w stanie Michigan, karierę rozpoczynał w latach 60-tych od występów w teatrach. Po kilku udanych latach dał się poznać jako bardzo utalentowany artysta. W 1971 roku zadebiutował w filmie. Pierwszym jego dziełem był dramat wojenny „My Old Man's Place”, reż. Edwin Sherin. Od tego momentu jego kariera potoczyła się już błyskawicznie. Kolejne role pojawiały się często i regularnie. Obecnie jego filmografia zbliża się do 90 tytułów. Moriarty jest bardzo cenionym aktorem. Wielokrotnie nominowany i nagradzany różnymi nagrodami filmowymi, w tym Złotym Globem oraz Nagrodą Emmy.


 
Zdjęcia do filmu są dziełem Romano Albani. Ten włoski artysta urodził się 25 września 1945 roku w Livorno w Toskanii. Karierę w kinematografii rozpoczynał jako operator kamery w 1973 roku pracując przy filmach „Mordi e fuggi” („Dirty Weekend”, „Niegrzeczny weekend”), reż. Dino Risi oraz „La vita in gioco”, reż. Gianfranco Mingozzi. Zaledwie dwa lata później pracował już jako samodzielny autor zdjęć. Jego pierwszym filmem w tym charakterze był dramat „Blue Jeans” w reżyserii Mario Imperoli, z którym pracował przy pierwszych trzech swoich filmach. W 2008 roku artysta przeszedł na emeryturę. Ostatni film przy którym pracował to wyreżyserowany przez Diego Febbraro „L'anno mille”. Jego kariera obejmuje 60 produkcji. Zdjęcia do filmu kręcone były w Vancouver w Kanadzie oraz w Niemczech w Hamburgu i Berlinie. Premiera „Blood Link” odbyła się 15 października 1982 roku.


 
Ścieżka dźwiękowa do filmu skomponowana została przez wielkiego Ennio Morricone. Muzyka jest w filmie znakomita. Genialny artysta żył w latach 1928 do 2020. Komponować zaczął już w wieku 6 lat, a jego pierwszym nauczycielem był jego ojciec Mario Morricone. W swojej niesamowicie bogatej karierze skomponował muzykę do ponad 500 filmów. Był inspiracją dla wielu innych wielkich artystów. Laureat bardzo wielu nagród komponował zarówno do wielkich produkcji jak i filmów niszowych. Za każdym razem jednak tworzył wspaniałe dzieła. Ennio Morricone zmarł 6 lipca 2020 roku w Rzymie. 


 
Alberto De Martino kolejny raz nakręcił udane dzieło. Bardzo ciekawy kryminał z interesującym zakończeniem. Fabuła jest wciągająca i trzyma w napięciu. W filmie nie ma czasu na nudę. Na ekranie ciągle coś się dzieje. Film pozbawiony jest całkowicie scen gore. Morderstwa dokonywane są poza kadrem. Aktorstwo stoi tutaj na bardzo solidnym poziomie. Zdjęcia są bardzo dobre, a muzyka wręcz znakomita. Całość sprawia, że „Blood Link” jest bardzo ciekawym dziełem, z którym powinni zapoznać się fani włoskiego kryminału.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz