czwartek, 16 kwietnia 2020

Un'ombra nell'ombra - Ring of Darkness

Witam
Pier Carpi i jego jedyne dzieło grozy.


Tym dziełem jest horror z 1979 roku „Un'ombra nell'ombra” („Ring of Darkness”).




Pier Carpi urodził się 16 stycznia 1940 roku w Scandiano w regionie Emilia-Romania. Włoski reżyser, pisarz oraz rysownik pierwszą pracę otrzymał w Gazzetta di Parma, a następnie w magazynie satyrycznym Bertoldo. Kolejnym etapem jego kariery było pisanie scenariuszy do różnych komiksów, m.in. do Supermana, Batmana, Myszki Miki, Diabolika i wielu innych. Rysował również humorystyczne kreskówki dla różnych wydawnictw. W latach 60-tych zadebiutował jako pisarz. Wyreżyserował dwa filmy oparte na swoich książkach. W 1976 roku nakręcił „Povero Cristo”. Drugim był opisywany „Un'ombra nell'ombra”, którego premiera miała miejsce 29 października 1979 roku. Pier Carpi był jednym z członków włoskiej loży masońskiej P2 (Propaganda Due). Loża P2 została wyrzucona z włoskiej organizacji masońskiej - Wielkiego Wschodu Włoch w 1974 roku. Było to efektem odejścia P2 od zasad i ideologii masońskich i zwrócenie się w kierunku afer, a nawet kontaktów z włoską mafią. Na początku lat 90-tych utworzył Grupę Teozoficzną. Artysta zmarł 26 czerwca 2000 roku w Casalmaggiore w regionie Lombardia. 



Jako scenarzysta Carpi ma na swoim koncie tylko cztery dzieła, w tym oba wyreżyserowane przez siebie. Nie jest to zbyt imponujący dorobek artystyczny. Film jednak nie był jego główną dziedziną działalności. Przede wszystkim Carpi był rysownikiem i pisarzem i to tutaj odnosił największe sukcesy. Fabuła opisywanego „Un'ombra nell'ombra” oparta została na jego powieści z 1974 roku.



Daria jest owocem seksu Carlotty z samym Lucyferem. Dziewczyna w wieku kilkunastu lat zaczyna być świadoma posiadanych mocy i zaczyna je wykorzystywać w celu krzywdzenia innych. Jej matka oraz pozostałe kobiety z sekty z pomocą egzorcysty próbują pokonać złe moce drzemiące w Darii. To jednak nie będzie łatwe, ponieważ nastolatka z dnia na dzień staje się coraz potężniejsza...



W obsadzie filmu reżyserowi udało się zgromadzić wiele znakomitych gwiazd kina. Wiele z nich jest bardzo dobrze znanych fanom włoskiego kina grozy. Jako Daria wystąpiła w filmie znakomita aktorka niemiecka Lara Wendel. Mimo bardzo młodego wieku aktorka miała już spore doświadczenie aktorskie. Urodziła się jako Daniela Rachele Barnes 29 marca 1965 roku w Monachium. Zadebiutowała już w 1972 roku w giallo „Mio caro assassino” („My Dear Killer”), reż. Tonino Valerii. W swojej karierze zagrała w niespełna 30 filmach z czego kilka to dzieła giallo. Na filmową emeryturę przeszła na początku lat 90-tych. Jako jej filmowa matka Carlotta zagrała brytyjska aktorka Anne Heywood. Urodziła się 11 grudnia 1931 roku w Handsworth w Birmingham. Jej prawdziwe nazwisko to Violet Joan Pretty. Karierę rozpoczęła od zdobycia tytułu Miss Wielkiej Brytanii w 1950 roku. Pierwsze role filmowe otrzymała na początku lat 50-tych. Występowała regularnie aż do 1988 roku. Kiedy jej mąż producent filmowy Raymond Stross zmarł w 1988 roku, Heywood zdecydowała się przejść na aktorską emeryturę. Dwa lata później wyszła ponownie za mąż za byłego zastępcę prokuratora generalnego stanu Nowy Jork - George'a Danzig Druke'a.  



Postać egzorcysty zagrał John Phillip Law. Amerykański aktor urodził się w Los Angeles 7 września 1937 roku. W swojej karierze, którą rozpoczął w 1950 roku wystąpił w ponad 80 produkcjach. Zagrał w wielu bardzo dobrych dziełach. Niejednokrotnie występował we włoskich filmach grozy. Był również znakomitym aktorem teatralnym. Bardzo ceniony artysta, którego kariera została przerwana przez śmierć. Zmarł na raka trzustki 13 maja 2008 roku w Los Angeles przeżywszy 70 lat. W rolę profesora wcielił się z kolei szkocki aktor Ian Bannen. Żył w latach 1928 do 1999, a jego kariera aktorska sięga roku 1951. Z ogromnym powodzeniem występował również na deskach teatralnych. W swojej bardzo bogatej karierze zagrał w prawie 110 produkcjach. Jego kariera została przerwana w 1999 roku przez wypadek samochodowy, w którym aktor zginął. Obsada w filmie w większości złożona jest z bardzo dobrych i doświadczonych aktorów. 



Od strony audiowizualnej film prezentuje się również bardzo dobrze. Zdjęcia są zasługą Guglielmo Mancori. Włoski artysta urodził się 5 listopada 1927 roku. W filmie debiutował jako asystent kamerzysty w 1949 roku. Od 1961 roku pracował jako autor zdjęć. Ponad 80 filmów miał na swoim koncie jako zdjęciowiec. Ostatnim jego filmem był „Gipsy Angel”, reż. Al Festa. Po tym filmie odszedł na emeryturę. Pracował z wieloma znakomitymi twórcami włoskiego kina grozy. Najczęściej pracował przy filmach Umberto Lenzi, bo aż przy ośmiu. Bardzo ceniony twórca zmarł 13 lutego 1995 roku. Ścieżka dźwiękowa już od pierwszych sekund filmu zapowiada się świetnie. Jej autorem był genialny Stelvio Cipriani. Jeden z największych twórców włoskiej muzyki filmowej. Jego filmografia to 240 tytułów. Wielokrotnie z jego kompozycji korzystali także inni wielcy twórcy filmowi. Artysta żył w latach 1937 do 2018.



Pier Carpi nakręcił ciekawy film chociaż pozbawiony prawie całkowicie akcji. Wszystko dzieje się w bardzo spokojnym tempie. Film nie należy również do brutalnych. Akcja rozgrywa się osobom z jej otoczenia. Film ogląda się przyjemnie chociaż czasami brakuje trochę napięcia. Silną stroną filmu jest jego obsada i oczywiście muzyka genialnego kompozytora. Może nie jest to arcydzieło, ale na pewno kolejny solidny film, który fani włoskiego kina grozy powinni zobaczyć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz