czwartek, 12 marca 2020

Profondo rosso - Deep Red - Głęboka czerwień

Witam
Pora na kolejne dzieło Mistrza Dario Argento.


7 marca minęło dokładnie 45 lat od premiery jednego z najważniejszych filmów w karierze reżysera, czyli giallo „Profondo rosso” („Deep Red”, „Głęboka czerwień”).



Dario Argento jako jeden z najważniejszych twórców filmów giallo nakręcił wiele wspaniałych dzieł grozy. Wśród jego dzieł są genialne filmy giallo. Jednym z takich dzieł jest bez wątpienia „Profondo rosso”. Dario Argento urodził się w Rzymie 7 września 1940 roku. Jest synem producenta filmowego Salvatore Argento oraz brazylijskiej modelki Eldy Luxardo. Karierę filmową rozpoczynał w połowie lat 60-tych jako scenarzysta. Jako reżyser zadebiutował w 1970 roku znakomitym giallo „L'uccello dalle piume di cristallo” („Ptak o kryształowym upierzeniu”). W kolejnym roku nakręcił dwa kolejne filmy giallo, które razem tworzą tzw. Trylogię Zwierzęcą. Po nakręceniu historycznego „Le cinque giornate” („Pięć dni”) w 1973 roku reżyser postanowił wrócić do kręcenia giallo. 



Kolejny jego film okazał się genialnym dziełem i po dziś dzień jest jednym z najlepszych filmów giallo. Mowa oczywiście o opisywanym „Profondo rosso”, którego premiera odbyła się właśnie 7 marca 1975 roku. Genialna fabuła stworzona została przez samego Dario Argento. Przy jego powstaniu współpracował z nim inny znakomity scenarzysta Bernardino Zapponi. Włoski artysta żył w latach 1927 do 2000. Pracował przy scenariuszach do ponad 50 filmów. Fabuła jest niesamowicie wciągająca i pełna zaskakujących zwrotów akcji. 



Podczas konferencji poświęconej zjawiskom paranormalnym telepatka Helga Ulmann wyczuwa na sali obecność mordercy. Jeszcze tej samej nocy morderca składa Heldze wizytę i morduje ją z wykorzystaniem tasaka. Przypadkowym świadkiem jej śmierci staje się pianista Marcus Daly. Niestety na pomoc telepatce jest już za późno.  Muzyk jednak angażuje się w sprawę zabójstwa i wraz z dziennikarką Gianną Brezzi prowadzi własne śledztwo. Morderca tymczasem atakuje kolejne osoby mogące pomóc w rozwiązaniu zagadki, a każdej kolejnej śmierci towarzyszą dźwięki dziecięcej kołysanki...



W obsadzie filmu pojawiły się bardzo ciekawe nazwiska. Główną rolę żeńską zagrała Daria Nicolodi, która została długoletnią partnerką życiową reżysera. Aktorka urodzona 19 czerwca 1950 roku we Florencji była dopiero na początku swojej kariery filmowej. Rola dziennikarki Gianny Brezzi w „Profondo rosso” była dopiero piątą w jej karierze. Od tego momentu zaczęły się jej liczne role w filmach Argento. Wspomagała go również w pisaniu scenariuszy. Bardzo często występowała we włoskich filmach grozy. Dotychczas jej ostatnia rola pochodzi z 2009 roku. Na uwagę zasługuje również rola młodziutkiej Nicoletty Elmi. Zaledwie 11-toletnia aktorka miała już kilkanaście filmów na koncie. Bardzo charakterystyczna aktorka wystąpiła w wielu ciekawych dziełach grozy. Karierę aktorską zakończyła pod koniec lat 80-tych mając na koncie niespełna 20 produkcji. Po odejściu od filmu rozpoczęła pracę jako logopeda. 



W roli Marcusa Daly wystąpił świetny David Hemmings. Urodzony 18 listopada 1941 roku w Guildford w Anglii aktor, producent, scenarzysta i reżyser karierę rozpoczynał jednak w muzyce. W latach 50-tych zrezygnował ze śpiewania na rzecz aktorstwa. Znakomity aktor zagrał w swojej długiej karierze w ponad 120 filmach. Wystąpił w wielu wspaniałych filmach grywając zarówno w Europie jak i Stanach Zjednoczonych. Jako reżyser pracował przy 29 produkcjach. Niejednokrotnie był nominowany i nagradzany licznymi nagrodami filmowymi. Zmarł na zawał serca w Bukareszcie 3 grudnia 2003 roku w trakcie kręcenia zdjęć do filmu „Blessed” („Błogosławiona”), reż. Simon Fellows. W postać jego przyjaciela, również pianisty, Carla wcielił się Gabriele Lavia. Włoski aktor, scenarzysta i reżyser urodził się 11 października 1942 w Mediolanie. Zadebiutował w 1969 roku w dramacie „Il gabbiano”, reż. Orazio Costa. Kolejne role pojawiły się bardzo szybko a kariera aktora rozwinęła się bardzo dobrze. Dotychczas wystąpił w niemal 40 filmach. Trzykrotnie zagrał w filmach Dario Argento.  



Nie tylko obsada w filmie stoi na bardzo wysokim poziomie. Bardzo duży wpływ na jakość oraz klimat filmu mają zdjęcia oraz muzyka. Genialne zdjęcia są zasługą Włocha Luigi'ego Kuveiller, który z Argento pracował również przy jego wcześniejszym filmie „Le cinque giornate”.  Artysta urodził się 3 października 1927 roku w Rzymie. Początek jego kariery w filmie sięga roku 1952 kiedy to zadebiutował jako asystent kamerzysty. Jako autor zdjęć zadebiutował w 1958 roku filmem dokumentalnym „La redenzione”, reż. Vincenzo Lucci-Chiarissi. W swojej bogatej karierze był autorem zdjęć do ponad 100 filmów. Bardzo utalentowany artysta pracował do roku 2004. Zmarł 10 stycznia 2013 roku w miejscowości Fiano Romano w regionie Lacjum. Zdjęcia do filmu kręcone były w Perugii, Turynie oraz Rzymie. 



Rewelacyjna ścieżka dźwiękowa to zasługa współpracy kompozytora i pianisty Giorgio Gaslini'ego oraz młodego zespołu rockowego Goblin. Gaslini urodził się w 1929 roku w Mediolanie, a jako kompozytor filmowy zadebiutował w 1961 roku. Jego pierwszym filmem był dramat „La notte” („Noc”), reż. Michelangelo Antonioni. W swojej karierze komponował muzykę do niespełna 30 filmów. Genialny artysta zmarł 29 lipca 2014 roku w Borgo Val di Taro w regionie Emilia-Romania. Z kolei zespół Goblin to grupa, której przedstawiać fanom giallo raczej nie trzeba. Zespół rockowy, którego liderem jest Claudio Simonetti bardzo często współpracował z Dario Argento. „Profondo rosso” stanowi pierwszy film wspólnej współpracy Simonetti'ego z reżyserem. Muzyka stanowi bardzo ważny element budowania nastroju w filmie. 



„Profondo rosso” to idealny przykład filmu giallo. Film ogląda się z ogromnym zaciekawieniem, a skonstruowany jest tak, że z każdą minutą wciąga coraz bardziej. Tu nie ma czasu na nudę. Sceny napięcia przeplatają się ze scenami luźnymi, często humorystycznymi. Na ekranie ciągle coś się dzieje, a akcja z każdą minutą przybliża widza do rozwiązania zagadki. Morderstwa są pokazane dosyć brutalnie. Ten film to majstersztyk. Pod każdym względem jest to dzieło perfekcyjne. Zarówno obsada, która często w filmach giallo stoi na słabszym poziomie, jest tutaj znakomita. Również zdjęcia, które są wręcz genialne. Rewelacyjna i bardzo klimatyczna muzyka. No i oczywiście fabuła z zagmatwaną zagadką kryminalną, którą próbuje rozwikłać przypadkowy świadek zbrodni wraz z pomagającą mu dziennikarką. Dario Argento miał największy wpływ na rozpropagowanie filmów giallo poza granicami Włoch. Właśnie takie filmy potwierdzają fakt, że pozostaje najlepszym reżyserem gatunku. „Profondo rosso” to pozycja bezdyskusyjnie obowiązkowa dla każdego fana filmów giallo. Mimo upływu 45 lat od premiery film się nie zestarzał, a jego seans wciąż fascynuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz