Witam
Pierwszy film na blogu, który wyreżyserował przez Luigi Comencini.
W 1975 roku nakręcił on kryminał „La donna della domenica” („The Sunday Woman”, „Kobieta na niedzielę”).
Włoski reżyser i scenarzysta Luigi Comencini urodził się 8 czerwca 1916 roku w Salò w regionie Lombardia. Jego pełnometrażowym debiutem był dramat „Proibito rubare” („Nie kradnij”) z 1948 roku. W kolejnym roku nakręcił komedię „L'imperatore di Capri” („The Emperor of Capri”), która okazała się sporym sukcesem, a sam reżyser dał się poznać jako genialny twórca włoskiej komedii. W swojej karierze nakręcił ponad 50-ąt filmów. Za swoje dzieła wielokrotnie był nominowany i nagradzany na wielu festiwalach filmowych. Ostatnim filmem jaki wyreżyserował był dramat „Marcellino” („Marcellino, chleb i wino”) z 1991 roku, po którym odszedł na filmową emeryturę. Wspaniały artysta zmarł 6 kwietnia 2007 roku w Rzymie.
Film „La donna della domenica” swoją premierę miał 16 grudnia 1975 roku. Scenariusz do filmu jest dziełem bardzo doświadczonych artystów Agenore Incrocci i Furio Scarpelli. Obaj artyści urodzeni w 1919 roku przy większości swoich dzieł pracowali wspólnie. Osiągnęli bardzo duży sukces, a każdy z nich w swojej filmografii przekroczył 130 filmów. Fabuła filmu oparta została na powieści o tym samym tytule autorstwa Carlo Fruttero i Franco Lucentini. Dwaj włoscy pisarze wspólnie pracowali dla wydawnictwa Mondadori. Jako redaktorzy prowadzili tam serię fantastyczno-naukową „Urania”. Wielokrotnie wspólnie pisali powieści oraz felietony. Lucentini zmarł w 2002 roku, a Fruttero dziesięć lat później.
W Turynie zostaje zamordowany Garrone - znany architekt. Sprawę morderstwa bada komisarz Santamaria. Pierwszą poszlakę otrzymuje od służących w domu bardzo bogatych państwa Dosio. Przekazują oni policji list, który napisała Anna Dosio do swojego przyjaciela Massimo, a w którym wspomina o chęci zabicia architekta. Z biegiem śledztwa coraz więcej osób jest podejrzanych o dokonanie morderstwa, a na jaw wychodzą bardzo zawiłe relacje pomiędzy podejrzanymi.
W obsadzie pojawiają się znakomici aktorzy. Główną rolę żeńską reżyser powierzył genialnej brytyjskiej aktorce Jacqueline Bisset. Urodziła się w Weybridge w hrabstwie Surrey 13 września 1944 roku jako Winifred Jacqueline Fraser-Bisset. Zadebiutowała w 1965 roku rolą w komedii „The Knack ...and How to Get It” („Sposób na kobiety”), reż. Richard Lester. bardzo szybko pojawiły się kolejne propozycje ról, a kariera aktorki ruszyła w dobrym kierunku. Występując regularnie i bardzo często zagrała dotychczas w około stu produkcjach. Wielokrotnie w swojej karierze była nominowana i nagradzana. Bardzo charakterystyczna i niezwykle utalentowana aktorka.
Jako komisarz Santamaria wystąpił inny wielki aktor Marcello Mastroianni. Wspaniały włoski aktor urodził się 28 września 1924 roku w Fontana Liri w regionie Lacjum. Jego debiutancka rola pochodzi z 1939 roku i filmu „Marionette”, reż. Carmine Gallone. Jego wielkie role zaczęły się pojawiać dopiero z początkiem lat 50-tych. Wtedy też jego kariera weszła na właściwe tory. Był laureatem wielu nagród filmowych. W swojej bardzo bogatej karierze wystąpił w niespełna 150 dziełach. Ostatnim jego filmem był „Viagem ao Princípio do Mundo” („Podróż do początku świata”), reż. Manoel de Oliveira. Występował w filmach aż do swojej śmierci 19 grudnia 1996 roku w Paryżu. Jako Massimo Campi zagrał w filmie Jean-Louis Trintignant. To kolejne wielkie nazwisko w obsadzie filmu. Francuski aktor urodził się w Piolenc 11 grudnia 1930 roku. Zadebiutował w 1955 roku, a już rok później zagrał rolę, która przyniosła mu ogromną sławę. Chodzi o rolę Michel'a Tardieu w filmie „Et Dieu... créa la femme” („I Bóg stworzył kobietę”), reż. Roger Vadim. Jego kariera nabrała tempa, a dotychczas zagrał już w ponad 140 filmach. Również był wielokrotnie nominowany i nagradzany za swoje role.
Za zdjęcia odpowiedzialny w filmie był Luciano Tovoli. Włoski operator wykazał się ogromnym talentem. Urodzony 30 października 1936 roku w Massa Marittima w regionie Toskania artysta karierę rozpoczynał na początku lat 60-tych jako operator kamery. W 1968 roku zadebiutował jako autor zdjęć do filmu „Come l'amore” („Something Like Love”), reż. Enzo Muzii. Pracował regularnie przy kilku filmach rocznie. Dotychczas jego kariera zatrzymała się na 85 dziełach. Zdjęcia do „La donna della domenica” kręcone były w Turynie oraz Rzymie. Za znakomitą ścieżkę dźwiękową odpowiadał artysta, którego przedstawiać nie trzeba - Ennio Morricone. Geniusz, który po raz kolejny udowodnił swój ogromny talent.
Luigi Comencini nakręcił bardzo ciekawy kryminał. Film często zaliczany jest do dzieł giallo, jednak nie jest to typowy przedstawiciel gatunku. Ogląda się go bardzo przyjemnie, a przedstawiona historia jest bardzo wciągająca. Na ekranie ciągle coś się dzieje, a podejrzanych o morderstwo jest wielu bohaterów. Samych zabójstw jest bardzo mało. Scen krwawych praktycznie nie ma. Jest za to spora dawka humoru i świetne kreacje aktorskie. Wszystko to wzbogacone znakomitymi zdjęciami, ciekawą fabułą i rewelacyjną muzyką. Fani kryminałów oraz filmów giallo będą na pewno usatysfakcjonowani tym filmem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz