czwartek, 16 listopada 2017

Il baco da seta - The Silk Worm

Witam
Mario Sequi pierwszy raz pojawia się na blogu.


W 1974 roku nakręcił on thriller „Il baco da seta” („The Silk Worm”).



Mario Sequi urodził się 30 czerwca 1910 roku w Cagliari na Sardynii. Włoski scenarzysta i reżyser karierę rozpoczynał jako aktor teatralny. Po przeprowadzce do Rzymu, w połowie lat 40-tych, rozpoczął pracę w filmie. W 1946 roku debiutował zarówno jako scenarzysta jak i asystent reżysera w dramacie „O sole mio”, reż. Giacomo Gentilomo. Dwa lata później debiutuje jako reżyser dramatem „Monastero di Santa Chiara”. Do 1975 roku nakręcił dwanaście filmów. Opisywany „Il baco da seta” to przedostatni film w jego karierze.



Scenariusz filmu jest autorstwa Mino Roli. Włoski scenarzysta i reżyser urodził się w Rzymie 21 czerwca 1927 roku. W swojej karierze napisał niespełna 30-ci scenariuszy filmowych. Wyreżyserował również jeden film - „Il barcaiolo di Amalfi” w 1954 roku. Karierę zakończył w 1986 roku scenariuszem do dramatu „Senza scrupoli” w rezyserii Tonino Valerii. Fabuła filmu jest bardzo prosta. Sama zagadka kryminalna również jest niezbyt skomplikowana. Akcja jest jednak tak prowadzona żeby jak najbardziej utrudnić widzowi jej rozwiązanie. Zdjęcia kręcono we włoskiej Toskanii w miastach Florencja, Tirrenia i Livorno.



Smeralda Amadier jest byłą znakomitą francuską piosenkarką. Obecnie ma poważne problemy finansowe, a jej wierzyciele dają jej 3 dni na spłatę długów. Aby wyplątać się z finansowego dołka decyduje się sprzedać swoje drogocenne klejnoty. Niestety ktoś włamuje się do jej sejfu i kradnie wszystkie klejnoty. Podejrzanym jest młody Grek, który odwiedził ją wieczorem. Niestety mężczyzna zniknął, a w domu piosenkarki policja znalazła jego zakrwawiony sweter z dziurą po kuli...



Obsada filmu składa się z wielu bardzo doświadczonych aktorów. Część z nich znana jest widzom giallo z innych włoskich filmów grozy. Główną postać Smeraldy Amadier zagrała znakomita austriacka aktorka Nadja Tiller. Urodziła się w Wiedniu 16 marca 1929 roku. W 1949 roku zdobyła tytuł Miss Austrii. Wyczyn ten powtórzyła dwa lata później. Także w 1949 roku pojawiła się pierwszy raz w filmie. Dotychczas zagrała w ponad 120-tu produkcjach. Niejednokrotnie była za swoje kreacje nominowana i nagradzana. Bardzo ceniona aktorka ostatni raz na ekranie pojawiła się w 2009 roku. Jako jej filmowa siostra Yvonne pojawiła się grecka aktorka Evi Marandi. Urodzona 7 sierpnia 1941 roku w Atenach aktorka w swojej karierze zagrała w nieco ponad 30-tu filmach. „Il baco da seta” jest jej ostatnim filmem w karierze. 



Dla fanów giallo najbardziej znanym aktorem bez wątpienia jest odtwórca roli Didiera. Urugwajski aktor George Hilton urodził się 16 lipca 1934 roku w Montevideo. Karierę zaczynał w połowie lat 50-tych w Ameryce Południowej. Jego debiutanckim filmem był argentyński kryminał z 1956 roku „Los tallos amargos” („The Bitter Stems”), reż. Fernando Ayala. W 1963 roku przyjeżdża do Włoch. Rozpoczyna pracę w kinie europejskim, a jego kariera nabiera tempa. Najczęściej pracuje z reżyserami Giuliano Carnimeo i Sergio Martino. Wielokrotnie występuje w filmach giallo,  które przyniosły mu dużą sławę. Jego kariera zbliża się do 80-ciu filmów. W rolę prowadzącego śledztwo inspektora Guarnieri wcielił się Włoch Riccardo Garrone. Urodzony w Rzymie 1 listopada 1926 roku aktor, reżyser i scenarzysta swoją karierę rozpoczynał pod koniec lat 40-tych. Regularnie występował do roku 2014. Wyreżyserował dwie komedie do których napisał scenariusze. Zagrał blisko 180-ąt ról. Bardzo bogatą karierę artysty przerwała jego śmierć 14 marca 2016 roku w Mediolanie.



Za zdjęcia odpowiadał mało doświadczony Alvaro Lanzoni. Jako autor zdjęć pracował niespełna dziesięciokrotnie. Opisywany film był zaledwie czwartym w jego karierze. Jednak brak doświadczenia nie przeszkodził mu w osiągnięciu znakomitego rezultatu. Podobnie sprawa wygląda w przypadku muzyki. Urodzony w Bolonii 10 października 1918 roku Mario Bertolazzi to kompozytor, dyrygent i pianista, który w filmie miał bardzo mało doświadczenia. Komponował zaledwie do dziesięciu produkcji. Niezwykle uzdolniony artysta skomponował ciekawą ścieżkę muzyczną. Zmarł w Rzymie 8 października 1986 roku. Muzyka w filmie jest bardzo silną jego stroną.



„Il baco da seta” to nie jest wielkie dzieło. Jest to raczej średniej klasy thriller, który nie osiągnął sukcesu i pozostał znany chyba tylko fanom włoskiego kina grozy. Bardzo dobra obsada nie była w stanie przyciągnąć widzów do filmu. Brakuje w nim trochę napięcia. Chociaż film ogląda się przyjemnie i nie nudzi to jednak opowiedziana historia jest prosta i dosyć łatwa do rozwikłania. Najciekawsze są sprawy niedopowiedziane, budzące kolejne pytania, które reżyser pozostawił bez odpowiedzi. Dzieło przede wszystkim dla fanów włoskiego thrillera.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz