czwartek, 16 października 2014

Una farfalla con le ali insanguinate - The Bloodstained Butterfly - Nieuchwytny morderca

Witam
Kolejny debiutant na moim blogu - Duccio Tessari.




Duccio Tessari urodził się w Genui w 1926 roku. Zmarł na raka 6 września 1994 roku w Rzymie i tam też został pochowany. Był uznanym scenarzystą i reżyserem. W 1958 roku zadebiutował scenariuszem oraz asystenturą reżysera w filmie „Pezzo, capopezzo e capitano”. Pierwszym filmem jaki wyreżyserował Tessari był przygodowy „Arrivano i titani” („Przybycie tytanów”). Film miał swoją premierę w 1962 roku, a współautorem scenariusza był sam reżyser. Uznawany jest za jednego z ojców włoskich westernów.



W roku 1971 wyreżyserował film „Una farfalla con le ali insanguinate” („The Bloodstained Butterfly”, „Nieuchwytny morderca”). Był to bardzo dobrze przyjęty thriller. Premiera filmu odbyła się 10 września 1971 roku. Reżyser wystąpił tu również w malutkiej rólce, jako naoczny świadek zabójstwa. Zdjęcia kręcono w Mediolanie oraz Bergamo w regionie Lombardia. Tytuł filmu pochodzi od klejnotu w kształcie motyla, który stanowił prezent dla Françoise od ukochanego (Una farfalla con le ali insanguinate znaczy Motyl o zakrwawionych skrzydłach).



17-to letnia Françoise zostaje zamordowana w parku. Policja mimo, iż szybko zjawia się na miejscu zbrodni nie jest w stanie zatrzymać sprawcy, a ulewny deszcz zaciera wiele dowodów. Jednak osoby, które przypadkowo natknęły się na uciekającego mordercę, pomagają policji schwytać winnego. Żmudne badanie wszystkich dowodów, oraz przesłuchiwania wielu świadków doprowadzają przed oblicze sądu podejrzanego o dokonanie okrutnej zbrodni. Jednak czy to na pewno jest właściwy człowiek?



„Una farfalla con le ali insanguinate” jest bardzo dobrze nakręconym kryminałem. Nie jest to giallo w stylu Fulci czy Argento. Nie ma tutaj scen gore, tak często pojawiających się w giallo. Morderstw też jest bardzo mało. Najważniejsza jest jednak bardzo dobra i spójna fabuła. Zagadka kryminalna jest bardzo intrygująca, a akcja tak prowadzona, żeby prawdziwy morderca pozostał nieznany do samego końca. Bardzo silną stroną filmu jest szczegółowe i precyzyjne pokazanie policyjnego śledztwa oraz procesu sądowego. Dokładnie obserwujemy badanie wszystkich dowodów. Następnie szczegółowo oskarżyciel przedstawia wszystko podczas procesu. Również bardzo szczegółowo przedstawiona jest linia obrony, która szczegółowo jeden po drugim obala dowody oskarżyciela.
 


Zdjęcia, za które odpowiada Carlo Carlini stoją na bardzo wysokim poziomie. Pod względem wizualnym film jest rewelacyjny. Zarówno miejsca i widoki, ale przede wszystkim konkretne sytuacje są bardzo dobrze uchwycone. Widoki z wielu kamer pozwalają zaobserwować każdy szczegół i każdą reakcję danego bohatera. Widać dbałość o najdrobniejsze szczegóły. Również muzyka stoi na wysokim poziomie. Kompozytor Gianni Ferrio stworzył bardzo nastrojową i klimatyczną ścieżkę dźwiękową.



Kolejną silną stroną jest w „Una farfalla con le ali insanguinate” gra aktorska. Każdy z bohaterów zagrany jest bardzo przekonująco i naturalnie. Pokazane jest tutaj również strona psychologiczna bohaterów. Oskarżony, który musi ujawniać kolejne mroczne sekrety swojego życia. Jego  zagubiona i przytłoczona całą sytuacją córka, nawiązuje romans z dość impulsywnym i brutalnym młodzieńcem.



Doskonałe jest również zakończenie. Jest ono zwieńczeniem doskonałego i bardzo dokładnie dopracowanego scenariusza. Myślę, że tym filmem zachwyceni będą nie tylko fani giallo, ale również wszyscy fani thrillera czy kryminału.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz