Witam
Dzisiaj kolejny film Mario Bavy.
W 1974 roku nakręcił thriller „Cani arrabbiati” („Rabid Dogs”).
W związku z przystąpieniem do wyzwania „Oglądamy filmy wyreżyserowane przez Mario Bavę” przedstawię również filmy Bavy, które nie należą do gatunku giallo. „Cani arrabbiati” to nietypowy film tego reżysera. To thriller z bardzo brutalną i realistyczną fabułą. Znakomity scenariusz jest dziełem Alessandro Parenzo. Z jednej strony prosta fabuła, jednak prowadzona akcja jest tak, że widz nie ma prawa się nudzić. Inspiracją dla Parenzo było krótkie opowiadanie „Man and Boy” Michaela J. Carrolla. Alessandro Parenzo w swojej karierze napisał zaledwie trzynaście scenariuszy. Pracował również jako producent filmowy. W swojej filmografii ma ciekawe dzieła. Jest utalentowanym scenarzystą co udowodnił chociażby w przypadku opisywanego „Cani arrabbiati”.
Czwórka napastników dokonuje napadu, w którym zgarniają torbę z bardzo dużą ilością gotówki. Nie wszystko jednak idzie zgodnie z ich planem. Ginie ich kierowca, a samochód zostaje zniszczony. Uciekając przed policją zostają otoczeni na podziemnym parkingu. Przypadkową kobietę biorą jako zakładniczkę i uciekają jej samochodem. Szybko jednak zmieniają pojazd. Porywają kolejny samochód tym razem należący do Riccardo, który jedzie ze swoim ciężko chorym dzieckiem do szpitala. Każą mu bezpiecznie wyjechać z miasta...
„Cani arrabbiati” to thriller, który na swoją premierę musiał poczekać ponad 20-cia lat. Dzieło będące na etapie montażu zajął sąd zajmujący się postępowaniem upadłościowym producenta. Do wydania filmu w latach 90-tych przyczyniła się odtwórczyni głównej roli w filmie Lea Lander, która pomogła sfinansować wydanie dzieła na DVD. Lamberto Bava i Alfredo Leone wyprodukowali lekko przerobioną wersję filmu. Aktualnie dostępne są obie wersje filmu. Zarówno ta Mario Bavy (niestety montaż nie ukończony przez niego), jak i ta ukończona przez jego syna Lamberto. Jest to bardzo mocny film. Bava postawił na realizm i to jest bardzo silną stroną filmu. Trzej bezwzględni przestępcy i sterroryzowani zakładnicy w samochodzie uciekający przed policją. Między pasażerami auta dochodzi do wielu konfliktowych sytuacji. Napięcie rośnie z każdą minutą. Na zakończenie Bava przygotował zaskakujący finał.
W roli zakładników wcielili się Lea Lander oraz Riccardo Cucciolla. Jako Maria zagrała niemiecka aktorka Lea Lander. Urodziła się w 1936 roku. Prawie całą swoją karierę występowała w filmach włoskich. Znakomicie zagrała przerażoną kobietę porwaną z parkingu na którym napastnicy pozostawili zwłoki jej przyjaciółki. Był to drugi jej występ w filmie Bavy. Wcześniej pojawiła się w „6 donne per l'assassino” z 1963 roku. Jej filmografia zamknęła się na 20-tu rolach filmowych. W postać Riccardo doskonale wcielił się Riccardo Cucciolla. Urodził się 5 września 1924 roku w Bari. W filmie zadebiutował w 1953 roku. Grywał regularnie do końca lat 90-tych. W karierze wystąpił w 90-ciu produkcjach. W 1971 roku na Festiwalu Filmowym w Cannes otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora za rolę w filmie „Sacco e Vanzetti”, reż. Giuliano Montaldo. Zmarł 17 września 1999 roku w Rzymie.
Jako porywacze znakomicie swoje role odegrali Maurice Poli, George Eastman i Don Backy. Szefa rabusiów zagrał francuski aktor Maurice Poli. Urodził się w 2 grudnia 1933 roku w tunezyjskim Dżardżis. „Cani arrabbiati” to trzeci film Mario Bavy w którym wystąpił. Znakomity aktor ma na swoim koncie wiele ciekawych ról. W karierze wystąpił w ponad 60-ciu dziełach. Ostatnia jego rola pochodzi z roku 2014. Jako dwaj złodzieje wystąpili bardzo charakterystyczni włoscy aktorzy. Jako duży i silny Trentadue pojawił się George Eastman. W postać zwariowanego Bisturi wcielił się z kolei Don Backy. Obaj zagrali znakomicie szalonych napastników. Aktorzy jakich dobrał reżyser zagrali swoje role znakomicie.
Pierwotnie zdjęcia miał wykonywać Emilio Varriano. Zbyt niski budżet filmu zmusił Bavę do zwolnienia go po paru dniach pracy i zajęcia jego stanowiska. W tym filmie niestety Bava nie mógł pokazać swojego ogromnego kunsztu. Akcja przez zdecydowaną większość filmu dzieje się w samochodzie. Mimo tak ograniczonego pola manewru zdjęcia ukazują ogromny talent Mistrza. Zdjęcia kręcono w Rzymie od 20 sierpnia do 12 września 1973 roku. Jeśli chodzi o muzykę to Bava zatrudnił wielkiego artystę jakim bez wątpienia jest Stelvio Cipriani. Genialny kompozytor wielokrotnie komponował do włoskich filmów grozy. Trzykrotnie komponował muzykę do filmów Mario Bavy.
Jest to film, który każdy fan Mario Bavy musi znać. Znakomity film jaki nakręcił genialny reżyser włoskiego kina grozy. To inny film Bavy niż te do których przyzwyczaił widza. Jest to bardzo realistyczny i mocny thriller z zaskakującym zakończeniem. Najważniejsze atuty filmu to przede wszystkim ciekawa i wciągająca fabuła, bardzo dobra gra aktorska, znakomite zdjęcia i oczywiście genialna muzyka. Trzech porywaczy, dwoje zakładników oraz chore dziecko w zamkniętym pędzącym samochodzie i atmosferze ciągle narastającego napięcia. Fani thrillerów na pewno nie będą zawiedzeni.
Uwielbiam ten film. Jestem w sumie ciekawy (a jakoś nikt znajomy nie pisze) jak wypadł remake z 2015 roku. Widziałeś?
OdpowiedzUsuńWidziałem. Niestety jest bardzo słaby. Brak mu klimatu. Bohaterowie kompletnie nie przekonują. Przed takimi napastnikami nie czuć lęku. Co innego u Bavy. Takich świrów jak wykreowali Eastman i Backy w remake'u brakuje. W wersji z 2015 napastnicy to kompletni amatorzy nie budzący strachu. Sama akcja też nie zachwyca i trochę się ciągnie. Warto go obejrzeć tylko dla samego porównania.
Usuń