czwartek, 28 września 2017

Gli occhi freddi della paura - Cold Eyes of Fear

Witam
Po raz pierwszy na blogu - Enzo G. Castellari.


Z 1971 roku pochodzi thriller „Gli occhi freddi della paura” („Cold Eyes of Fear”).



Enzo G. Castellari urodził się w Rzymie 29 lipca 1938 roku jako Enzo Girolami. Urodził się w rodzinie filmowców więc siłą rzeczy zawód miał wpojony od najmłodszych lat. Jego ojciec Marino Girolami był scenarzystą i reżyserem. Jego starszy brat był aktorem. Jest bratankiem scenarzysty i reżysera Romolo Guerrieri. Również jego syn i córka pracują w filmie. Castellari zadebiutował w 1959 roku małą rolą w filmie swojego ojca „Un canto nel deserto”. W kolejnych latach pracował jako jego asystent. Jako reżyser zadebiutował w 1966 roku westernem „Pochi dollari per Django”, który współreżyserował wraz z Leónem Klimovsky'm. W następnym roku zadebiutował już jako samodzielny reżyser. Również zaczął pisać scenariusze. Łącznie pracował przy 25-ciu scenariuszach do swoich filmów, których wyreżyserował dotychczas ponad 40-ci. 



Początek kariery reżyserskiej Castellari obejmował głownie westerny. Po kilku latach reżyser rozszerza gatunkowość swoich filmów. W 1971 roku kręci pierwszy swój thriller. Następnie kręci pierwszą komedię, a kolejne lata przynoszą film akcji. To właśnie kino akcji zdominowało filmografię reżysera. Od początku lat 80-tych kręci już prawie wyłącznie filmy akcji. W swojej karierze bardzo często współpracuje z włoskim scenarzystą Tito Carpim. Aż przy szesnastu filmach pracowali wspólnie. Jednym z nich jest opisywany „Gli occhi freddi della paura”, którego scenariusz współtworzy Castellari i Carpi. Trzecim scenarzystą jest hiszpański aktor Leo Anchóriz, który trzykrotnie zagrał role w filmach reżysera. Na koncie ma tylko kilka scenariuszy. Tito Carpi to z kolei doświadczony scenarzysta. Urodzony w 1931 roku artysta karierę zaczynał na początku lat 60-tych. Pracował przy prawie stu filmach w ciągu 30-tu lat. Zmarł w 1998 roku. Fabuła „Gli occhi freddi della paura” jest bardzo ciekawa i wciągająca.



Młody prawnik Peter podrywa w nocnym klubie Annę i przyjeżdża z nią do domu swojego wuja, którym jest sędzia Bedell. Tam natrafiają na zwłoki kamerdynera. Przerażeni odkrywają, że uzbrojony napastnik nadal jest w mieszkaniu...



Reżyserowi udało się skompletować bardzo dobrą obsadę. Zatrudnił doświadczonych aktorów, którzy wykonali świetną pracę. Główną rolę żeńską zagrała Giovanna Ralli. Urodziła się 2 stycznia 1935 roku w Rzymie. Debiutowała w filmie jeszcze jako dziecko. Jej pierwszą rolą jest występ w „La maestrina” z 1942 roku w reżyserii Giorgio Bianchi. W dotychczasowej karierze wystąpiła w prawie 90-ciu produkcjach. Bardzo utalentowana aktorka zebrała w karierze wiele nagród i nominacji. Odznaczona została również Orderem Zasługi Republiki Włoskiej Klasy III - Commendatore w 1995 roku i klasy II - Grande Ufficiale w 2003 roku. Ostatnim jak dotąd jej filmem jest pochodzący z 2014 roku dramat „Un ragazzo d'oro”, reż. Pupi Avati. W rolę jej kochanka Petera wcielił się włoski aktor Gianni Garko. Urodził się 15 lipca 1935 roku w Zadarze. Filmową karierę rozpoczynał pod koniec lat 50-tych. W swojej bardzo bogatej karierze zbliża się już do 120-tu ról filmowych i telewizyjnych. Wszechstronny aktor grał w filmach należących do wielu różnych gatunków.



Rolę Arthura Welta znakomicie zagrał Frank Wolff. Amerykański aktor urodził się  11 maja 1928 roku w San Francisco. Ma na koncie ponad 70-ąt ról w trakcie zaledwie kilkunastoletniej kariery aktorskiej. Dosyć późno debiutował bo dopiero w roku 1957. Przez kilka lat odgrywał tylko epizodyczne role. Jego kariera nabrała rozpędu dopiero po przenosinach do Europy w 1960 roku. Jednym z ostatnich jego filmów był opisywany „Gli occhi freddi della paura”. Zmarł w Rzymie 12 grudnia 1971 roku w wieku zaledwie 43 lat. Jako sędzia Bedell pojawił się Fernando Rey. Genialny hiszpański aktor urodził się 20 września 1917 roku. Karierę rozpoczął w 1935 roku. Grał w filmach wielu wielkich reżyserów zarówno europejskich jak i amerykańskich. W ciągu prawie 60-cioletniej kariery wystąpił w ponad 240-tu produkcjach. Wielokrotnie nagradzany za swoje wspaniałe role. Zmarł 9 marca 1994 roku w Madrycie. Większość aktorów jacy pojawili się w filmie znana jest również z innych włoskich filmów grozy. Obsada dobrana przez reżysera jest bardzo silną stroną filmu.



Antonio Lopez Ballesteros odpowiedzialny był za zdjęcia. Większośza część akcji filmu rozgrywa się w rezydencji sędziego Bedell. To tutaj przetrzymywanymi pod lufą pistoletu zakładnikami są Anna i Peter. Zdjęcia kręcone były w Londynie oraz w studio w Rzymie. Zdjęcia stoją na bardzo dobrym poziomie, a niektóre ciekawe ujęcia zapadają w pamięć. Ścieżka dźwiękowa skomponowana została przez artystę, którego nie trzeba przedstawiać. Wielokrotnie komponował na potrzeby włoskiego kina grozy. Genialny artysta mający na koncie wiele nagród. Mistrz Ennio Morricone to czołowy kompozytor muzyki filmowej. Jego filmografia już dawno przekroczyła liczbę pięciuset filmów. 



Enzo G. Castellari stworzył bardzo ciekawe dzieło. Nie jest to film straszny ani krwawy. Trzyma jednak w napięciu do samego końca. Ogląda się go bardzo przyjemnie. Występuje praktycznie tylko kilkoro aktorów, którzy tworzą całe widowisko okraszone znakomitą muzyką i bardzo dobrymi zdjęciami. Film pozbawiony jest typowych cech giallo. Poza pierwszą sceną, która wspaniale otwiera film. Później film przeradza się w typowy thriller, w którym dwie strony próbują się nawzajem przechytrzyć. Pozycja przeznaczona głównie dla fanów thrillerów.

2 komentarze:

  1. Dobry film a nawet bardo dobry,oglądałem go już 2 razy i pewnie trzeci raz będzie.Podobny temat w późniejszym "Gli assassini sono nostri ospiti (1974)"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie oglądałem jeszcze „Gli assassini sono nostri ospiti”. Na razie cierpliwie czeka w kolejce. „Gli occhi freddi della paura” ma prostą fabułę, ale trzyma w napięciu do samego końca. Bardzo dużo dla widowiska robi świetna obsada.

      Usuń