Le porte del silenzio - Door to Silence

Witam

Lucio Fulci i jego kolejne dzieło.

W 1991 roku Fulci nakręcił thriller „Le porte del silenzio” („Door to Silence”).

Fulcio Fulci to artysta, którego nikomu nie trzeba przedstawiać. Genialny twórca kin grozy urodził się w Rzymie 17 czerwca 1927 roku. Pierwszym pełnometrażowym samodzielnie wyreżyserowanym dziełem reżysera była komedia „I ladri” („Złodzieje”) z 1959 roku. Okres pierwszych dziesięciu lat jego kariery reżyserskiej zdominowany został przez komedie. W 1969 roku nakręcił „Una sull'altra” („One on Top of the Other”) - pierwszy thriller w dorobku artysty. W kolejnym dziesięcioleciu nakręcił kilka filmów giallo. Od roku 1979 Fulci kręcił już przede wszystkie filmy grozy. Były to filmy bogate w efekty gore. Krwawe i brutalne produkcje przysporzyły mu wielu nowych fanów. Fulci nakręcił w swojej karierze ponad 50-ąt filmów i tworzył prawie 60-ąt scenariuszy. Zmarł 13 marca 1996 roku w Rzymie. 

„Le porte del silenzio” jest ostatnim dziełem jakie artysta nakręcił. Premiera filmu odbyła się w grudniu 1991 roku. Film jest bardzo nietypowym dziełem Fulciego. Produkcja pozbawiona jest jakiegokolwiek rozlewu krwi. Akcja dzieje się przede wszystkim w samochodzie. Fabuła filmu jest bardzo prosta a jednocześnie ciekawa. Autorem scenariusza jest nie kto inny jak sam Lucio Fulci. Później pracował jeszcze wraz z Dario Argento nad filmem „M.D.C. - Maschera di cera” („The Wax Mask”). Argento widząc zły stan zdrowia Fulci'ego chciał poprzez wspólną pracę nad filmem tchnąć nowe siły w reżysera. Niestety zdjęcia ruszyły trzy miesiące po śmierci artysty, a na reżysera Argento wybrał genialnego fachowca od efektów specjalnych - Sergio Stivaletti.

Melvin Devereux wyjeżdżając z cmentarza, na którym właśnie pożegnał swojego ojca, spotyka tajemniczą kobietę w sportowym samochodzie. Kobieta sprawia wrażenie jakby go znała, a nawet śledziła. Wracając do domu natrafia także na tajemniczy karawan, który w trakcie dłużącej się drogi powrotnej wydaje się go prześladować.

Prawie cała obsada złożona była z aktorów bez żadnego doświadczenia. Poza parą głównych bohaterów reszta aktorów debiutowała lub miała zaledwie jedną rolę na koncie, a ich kariery zakończyły się na maksymalnie trzech filmach. Jako tajemnicza kobieta w sportowym samochodzie wystąpiła Sandi Schultz. Aktorka urodziła się 19 stycznia 1964 roku w Johannesburgu w RPA. Karierę filmową rozpoczęła w 1987 roku od występu w znakomitym horrorze „Deliria” („Stage Fright”), reż. Michele Soavi. Dotychczas zagrała w ponad 30-tu filmach. Z dużym powodzeniem występuje również na deskach teatrów. Od 1993 roku jest żoną amerykańskiego aktora Johna Savage. „Le porte del silenzio” był pierwszym filmem, w jakim wspólnie wystąpili.

Rolę Melvina Devereux znakomicie zagrał John Savage. Amerykański aktor urodził się jako John Smeallie Youngs 25 sierpnia 1949 roku w Old Bethpage w stanie Nowy Jork. Od 1969 roku występuje regularnie w filmach. Bardzo ceniony aktor ma na swoim koncie wiele wspaniałych ról. Jest również znakomitym aktorem teatralnym. W filmach występuje bardzo często, a jego filmografia już dawno przekroczyła 200 dzieł. Świetny aktor wielokrotnie był nominowany i nagradzany za swoje role. Bardzo charakterystyczny i utalentowany artysta. Cała akcja „Le porte del silenzio” opiera się praktycznie na jego grze, a ta stoi na bardzo wysokim poziomie. 

Giancarlo Ferrando odpowiedzialny był za zdjęcia do filmu. Urodzony 4 listopada 1939 roku w Rzymie artysta debiutował jako autor zdjęć w 1971 roku. Pracował przy filmach wielu znakomitych twórców. Najczęściej jednak pracował przy dziełach Sergio Martino, bo jest ich aż 34. W dotychczasowej karierze Ferrando jest autorem zdjęć do 116 filmów. Zdjęcia do „Le porte del silenzio” kręcone były w stanie Luizjana w miastach Madisonville i Nowy Orlean. Za ścieżkę dźwiękową odpowiedzialny był Franco Piana. Jest to jedyny film w jego karierze do jakiego skomponował muzykę. Również był jej wykonawcą wraz ze swoimi grupami Franco Piana Big Band oraz Piana-Valdambrini Sextet. Włoski trębacz, kompozytor i aranżer urodził się 14 stycznia 1957 roku w Refrancore w regionie Piemont. Brał udział w nagrywaniu wielu ścieżek dźwiękowych takich mistrzów jak Ennio Morricone, Riz Ortolani czy Armando Trovajoli. Poświęcił się muzyce jazzowej i tam też osiąga wielkie sukcesy.

Ostatni film Mistrza Fulci, mimo że jest inny niż dotychczas kręcił, jest bardzo ciekawym dziełem. Całą akcja opiera się na podróży powrotnej Melvina Devereux z cmentarza do domu. Spotyka najpierw tajemniczą kobietę, a następnie karawan, którego kierowca wydaje się prowadzić jakąś grę z Melvinem. Bardzo klimatyczny thriller. Pozbawiony jest zupełnie elementów gore oraz jakiegokolwiek rozlewu krwi. Akcja w filmie jest niezwykle powolna. Jest to wyjątkowy film Mistrza grozy a jednocześnie jego ostatni. Pozycja obowiązkowa dla fanów twórczości Lucio Fulci'ego, oraz włoskiego kina grozy.