czwartek, 21 października 2021

Mad in Italy

Witam
Paolo Fazzini i jego pierwszy film na blogu.

Pierwszym nakręconym przez niego filmem fabularnym jest thriller „Mad in Italy” z 2011 roku.

 

Paolo Fazzini to reżyser, który dopiero rozpoczyna swoją karierę. Zadebiutował w 2007 roku dokumentalnym „Hanging Shadows”. Tematem filmu było włoskie kino grozy. Fazzini był tutaj zarówno reżyserem jak i scenarzystą i producentem. W 2011 roku swoją premierę miał horror „P.O.E. Poetry of Eerie”, w którym Fazzini był jednym z kilkunastu reżyserów kręcących poszczególne segmenty filmu oparte na twórczości Edgara Allana Poe. W tym samym roku reżyser nakręcił swój pierwszy i dotychczas jedyny pełnometrażowy film - „Mad in Italy”. Następnie reżyser zrobił sobie kilkuletnią przerwę, po której nakręcił dwa kolejne filmy dokumentalne. Dotychczasowa filmografia reżysera zamyka się na pięciu tytułach. Jedynym fabularnym samodzielnym dziełem jest opisywany thriller.

Fazzini nie tylko wyreżyserował film ale był również jego scenarzystą i producentem wykonawczym. Jako scenarzysta pracował przy siedmiu dziełach. Tylko dwa to filmy fabularne, a pozostałe to dokumenty. Drugim filmem fabularnnym do którego tworzył fabułę był kryminał „Donne, vittime e carnefici”, reż. Luca Alcini z 2013 roku. Kariera utalentowanego artysty dopiero się rozwija. To twórca z ogromnym talentem. 

Młody mężczyzna Davide właśnie zostaje zwolniony z pracy. Po kolejnych nieudanych próbach pozyskania pracy decyduje się na desperacki krok. Postanawia uprowadzić córkę lokalnego biznesmena...

 

W obsadzie filmu pojawili się mało znani aktorzy. Większość z nich, podobnie jak sam reżyser, dopiero rozpoczynało swoje kariery. Główną rolę żeńską zagrała włoska aktorka Eleonora Bolla, dla której był to dopiero piąty film w karierze. Urodzona 22 grudnia 1986 roku w Valdobbiadene w regionie Wenecja Euganejska aktorka swoją karierę rozpoczęła w 2009 roku. Jej kariera rozwija się, a dotychczas wystąpiła w ponad 20 dziełach. Jej ostatni film pochodzi z 2019 roku i jest to komedia „Famosi in 7 giorni” („Famous in 7 Days”), reż. Gianluca Vannucci. Znakomita aktorka ma przed sobą dużą karierę.


W rolę Davide wcielił się Gianluca Testa. Włoch urodził się 2 marca 1982 roku w Rzymie. Karierę rozpoczynał od występów w teatrze. W filmie zadebiutował w 2002 roku. Rozpoczynał od filmów krótkometrażowych, a następnie występował w serialach. W 2008 roku zadebiutował w filmie pełnometrażowym jakim był horror „Sumerika”, reż. Giuseppe Andreozzi. Później występował już bardzo regularnie, przeplatając występy w filmach pełnometrażowych z krótkometrażowymi. Jego dotychczasowa filmografia zamyka się na 60 dziełach. Testa jest nie tylko aktorem. Pracuje również jako reżyser, scenarzysta, producent, kompozytor i autor zdjęć. Bardzo utalentowany i wszechstronny artysta. 

 

Strona audiowizualna filmu również prezentuje się bardzo dobrze. Za zdjęcia odpowiedzialny był Mirco Sgarzi. Młody artysta urodził się 29 maja 1982 roku w mieście Ferrara w regionie Emilia-Romania. Karierę rozpoczynał w 2006 od filmów krótkometrażowych. Pierwszym pełnometrażowym filmem przy którym pracował jako autor zdjęć był horror z 2009 roku „House of Flesh Mannequins”, rez. Domiziano Cristopharo. Dotychczas pracował przy niespełna 40 filmach. Większość z tego to filmy krótkometrażowe i dokumentalne. Głównie pracuje przy dziełach grozy. Muzyka do „Mad in Italy” skomponowana została przez Włocha Mario Salvucci'ego. Karierę filmową rozpoczynał od filmów dokumentalnych na początku XXI wieku. W 2009 roku skomponował muzykę do horroru „Silent Night, Zombie Night”, reż. Sean Cain. Jego dotychczasowa filmografia obejmuje niespełna 20 filmów. Aż 7 filmów to dzieła, które wyreżyserował amerykański twórca Sean Cain. Ścieżka dźwiękowa znakomicie buduje atmosferę grozy.


Paolo Fazzini to reżyser, którego kariera dopiero się rozwija. Już jednak objawia swój ogromny talent. Jest kontynuatorem włoskiego kina grozy, które w ostatnich latach pozostaje w cieniu. Może wkrótce włoski horror przeżyje swój renesans i powróci na należne mu miejsce w kinematografii. „Mad in Italy” to bardzo ciekawe i wciągające dzieło. Film ogląda się bardzo przyjemnie, a graficznie nie należy do zbyt krwawych. Akcja ukazana jest na tle pogarszającej się sytuacji w kraju. Rosnące wciąż koszty życia przy niskich, stałych wypłatach. Protesty niezadowolonych obywateli i starcia z policją są coraz częstsze. Główny bohater tracąc pracę znajduje się w bardzo trudnej sytuacji. Decyduje się na desperacki krok. Widz z każdą minutą obserwuje walkę głównej bohaterki o życie. Jej próby wyrwania się z rąk  szaleńca. Jest to udane dzieło zwiastujące dalszą karierę reżysera. Powinni się z nim zapoznać fani włoskiego kina grozy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz