czwartek, 15 grudnia 2022

No il caso è felicemente risolto - No, the Case Is Happily Resolved

Witam
Dzisiaj przedstawiam film w reżyserii Vittorio Salerno.

 
W roku 1973 reżyser nakręcił kryminał „No il caso è felicemente risolto” („No, the Case Is Happily Resolved”).

 
Vittorio Salerno to mało znany artysta włoski. Urodził się 18 lutego 1937 roku w Mediolanie w regionie Lombardia. Karierę w filmie rozpoczynał jako asystent reżysera. Jako reżyser zadebiutował thrillerem „Libido”, który nakręcił wraz ze wspaniałym scenarzystą Ernesto Gastaldim. Łącznie w swojej karierze nakręcił tylko cztery filmy. Mimo niezbyt bogatej kariery filmowej jest ciekawym twórcą włoskiego kina grozy. Artysta zmarł w Morlupo w regionie Lacjum 5 lipca 2016 roku.


 
Salerno jest tutaj również współautorem scenariusza. Jako scenarzysty jego dorobek był o wiele większy i zatrzymał się na 12 dziełach. Debiutanckim jego dziełem jako scenarzysty również był film „Libido”, nad którym pracował wspólnie z Gastaldim. Drugim ze scenarzystów był tutaj Augusto Finocchi. Włoski artysta napisał fabuły do 19 filmów. W zdecydowanej większości były to westerny. Fabuła w filmie jest bardzo wciągająca. Premiera filmu odbyła się 15 sierpnia 1973 roku.


 
Fabio Santamaria spędza czas łowiąc ryby, gdy staje się przypadkowym świadkiem morderstwa młodej kobiety. Nie czekając na reakcję mordercy, ucieka czym prędzej z miejsca zbrodni. Wystraszony ukrywa się w domu bojąc się udać na policję z informacją o zabójstwie. Tymczasem morderca zgłasza się na policję jako świadek zabójstwa kobiety podając rysopis mordercy pasujący do Fabia. Policja rozpoczyna obławę na napastnika, który z gazet dowiaduje się, ze jest poszukiwany...


 
W obsadzie filmu pojawiają się bardzo ciekawe nazwiska. Wielu z aktorów to bardzo doświadczeni artyści. Jako żona głównego bohatera - Cinzia, wystąpiła w filmie bardzo dobra francuska aktorka Martine Brochard. Urodziła się w Neuilly-sur-Seine 2 kwietnia 1944 roku. Karierę aktorską rozpoczynała pod koniec lat 60-tych XX wieku. W roku 1970 przeniosła się do Włoch gdzie jej kariera nabrała tempa. Występowała bardzo regularnie. Wielokrotnie pojawiała się w filmach grozy. Była niezwykle cenioną aktorką. Jej kariera obejmuje 73 tytuły. Ostatnią rolą w jej karierze był występ w serialu „Il peccato e la vergogna” z 2014 roku.


 
Główną rolę w filmie zagrał Enzo Cerusico. Znakomicie odegrał postać Fabio, który ze świadka morderstwa staje się głównym podejrzanym. Bez przerwy targany wewnętrznymi rozterkami popełnia coraz mniej racjonalne czyny. Aktor urodził się 22 października 1937 roku w Rzymie. W filmie zadebiutował jeszcze jako dziecko w 1948 roku, małą rólką w dramacie „Cuore” („Serce”), reż. Duilio Coletti i Vittorio De Sica. Szybko pojawiły się kolejne role, a aktor zyskiwał coraz to większą popularność. Regularnie występując do początku lat 90-tych zagrał w prawie 80 produkcjach. Artysta zmarł na raka 1 lipca 1991 roku w Rzymie. W rolę profesora Ranieri'ego wcielił się znakomity Riccardo Cucciolla. Włoski aktor urodził się 5 września 1924 roku w Bari w regionie Apulia. Ukończył studia prawnicze i rozpoczął pracę w radio. W filmie zadebiutował rolą w „La roccia incantata”, reż. Giulio Morelli z roku 1949. Jego kariera powoli się rozpędzała ale od połowy lat 60-tych nabrała już dużego tempa. Grywał bardzo często, a za swoje role był bardzo ceniony. Wielokrotnie nagradzany aktor. Otrzymał m.in. nagrodę dla najlepszego aktora na festiwalu w Cannes za rolę w biograficznym „Sacco e Vanzetti” („Sacco i Vanzetti”), reż. Giuliano Montaldo z 1971 roku. W swojej karierze wystąpił w ponad 100 filmach. Wspaniały aktor zmarł 17 września 1999 roku w Rzymie.



 
Za zdjęcia odpowiadał w filmie Marcello Masciocchi. Rozpoczynał on karierę jako operator kamery na początku lat 50-tych. Jako autor zdjęć zadebiutował w 1960 roku filmem sci-fi „Space Men”, reż. Antonio Margheriti. Do roku 1991 pracował jako autor zdjęć przy prawie 60 filmach. Zdjęcia do „No il caso è felicemente risolto” kręcone były Rzymie oraz nad jeziorem Bracciano. 


 
Muzyka w filmie od pierwszych dźwięków wprowadza widza w niesamowity nastrój. Jest ona zdecydowanie ozdobą filmu. Kompozytorem ścieżki dźwiękowej był wielki Riz Ortolani. Jeden z największych włoskich kompozytorów muzyki filmowej urodził się 25 marca 1926 roku w Pesaro w regionie Marche. Karierę rozpoczynał od gry w zespole jazzowym, który sam założył. Karierę kompozytora muzyki filmowej rozpoczął w 1955 roku. W swojej niezwykle bogatej karierze skomponował muzykę do 238 filmów. Otrzymał bardzo dużo nagród filmowych oraz nominacji. Jest laureatem m.in. nagród David di Donatello, Złotych Globów czy Grammy. Dwukrotnie był nominowany do Oscara za filmy „Mondo cane” („Pieski świat”), reż. Paolo Cavara, Gualtiero Jacopetti i Franco Prosperi z 1962 roku oraz „Madron”, reż. Jerry Hopper z 1970 roku. Genialny artysta zmarł w Rzymie 23 stycznia 2014 roku. Przyczyną śmierci było zapalenie oskrzeli.


 
Vittorio Salerno nakręcił bardzo ciekawy i wciągający film. Mimo, że tożsamość mordercy znana jest od pierwszej sceny, to film trzyma w napięciu do samego końca. Na ekranie ciągle coś się dzieje. Bardzo dobrze wykreowane postacie. Przede wszystkim zwykłego szarego obywatela, męża i ojca oraz szanowanego acz zagubionego profesora. Przedstawione rozterki głównego bohatera oraz jego obawy przed działaniami policji są tutaj mocno uwypuklone. Wszystko to okraszone pięknymi zdjęciami oraz genialną muzyką. Film nie należy do typowych giallo lecz często jest do tego gatunku zaliczany. „No il caso è felicemente risolto” to dzieło, które powinni zobaczyć fani dobrego kryminału.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz