sobota, 5 lipca 2014

Non si sevizia un paperino - Don't Torture A Duckling - Nie torturuj kaczuszki

Witam
Kolejnym filmem jaki chcę zaprezentować jest „Non si sevizia un paperino”. Jest to film w reżyserii Lucio Fulci. Kręcony był od maja do lipca 1972 roku, a swoją premierę miał 29 września tego samego roku. W Polsce znany jest pod tytułem „Nie torturuj kaczuszki” („Don't Torture a Duckling”).




Ze względu na kontrowersyjną fabułę, film trafił na czarną listę i otrzymał ograniczoną dystrybucję w kinach całej Europy, a w Stanach Zjednoczonych nigdy się nie ukazał. Dopiero w maju 2000 roku po raz pierwszy wydany został na DVD w Stanach Zjednoczonych. Film kręcony był całkowicie we Włoszech.
Inspiracją do tego filmu były autentyczne wydarzenia z 1971 roku. W miejscowości Bitonto doszło wtedy do serii morderstw popełnionych na dzieciach.



Małe, spokojne włoskie miasteczko. Życie mieszkańcom upływa na wykonywaniu podstawowych obowiązków. Mężczyźni pracują, kobiety zajmują się domem, a dzieci beztrosko się bawią. Jednak taka sielskość trwa do czasu, gdy ginie jedno z dzieci. Policja natychmiast rozpoczyna śledztwo. W małym miasteczku ludzie szybko żądają ukarania mordercy i wywierają coraz większe naciski na policjantów. Dodatkowo do miasta zjeżdżają dziennikarze szukający ciekawego materiału. Morderstwa kolejnych dzieci zamiast przybliżać do rozwiązania zagadki, powodują powstanie kolejnych pytań. Policja po każdej zbrodni podejrzewa inną osobę. Raz jest to niepoczytalny Giuseppe, innym razem młoda, bogata dziewczyna, kolejnym znowu kobieta zajmująca się czarną magią. Tymczasem mieszkańcy postanawiają wziąć sprawy we własne ręce, a morderca znowu daje o sobie znać...

W filmie wyjątkowo mało jest krwi i brutalności. Sceny zabójstw są tutaj mało istotne i występują tylko w postaci krótkich ujęć. Reżyser skupia się na prowadzeniu śledztwa, rozwiązywaniu zagadki detektywistycznej. Takie pokazanie wydarzeń jest nietypowe dla Fulciego.



Innym elementem bliżej pokazanym jest tutaj społeczeństwo małego miasteczka. Szczególnie zachowanie mieszkańców wioski w sytuacji zagrożenia życia niewinnych dzieci. Na każdego podejrzanego reagują tak samo, czyli chęcią zemsty. Klimat małomiasteczkowy sprzyja tworzonej przez Fulciego atmosferze niepokoju. Ludzie mają strach wymalowany na twarzy. Jak w takim małym mieście, gdzie mało kto z zewnątrz zagląda, mogło wydarzyć się coś tak okrutnego.
  


Każdy fan filmów Fulciego będzie zaskoczony ale myślę, że się nie zawiedzie. Intryga jaką stworzył jest tutaj bardzo dobra, spójna i logiczna. Sam Lucio Fulci wielokrotnie mówił, że jest to jego ulubiony film, ze wszystkich jakie wyreżyserował. Najlepiej zobaczyć ten film samemu i ocenić według własnych oczekiwań.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz