Orgasmo - Paranoia

Witam

Dzisiaj przedstawiam kolejny film jednego z największych twórców giallo - Umberto Lenzi.

Pierwsze giallo w karierze reżysera to pochodzący z 1969 roku film „Orgasmo” („Paranoia”).

Umberto Lenzi to jeden z najważniejszych twórców nurtu giallo. Pierwszy jego fim giallo to zdecydowanie jeden z najciekawszych obrazów nurtu. W trakcie kręcenia „Orgasmo” Lenzi był już doświadczonym reżyserem, mając ponad dwadzieścia filmów na koncie. Jest on również współtwórcą scenariusza, który napisał wraz z Ugo Moretti i Marie Claire Solleville. Nie należą do znanych postaci kina. Bardziej doświadczony Ugo Moretti napisał scenariusze do 19 filmów w karierze. Dla Solleville był to debiutancki scenariusz i jeden z zaledwie trzech w karierze. Zdjęcia do filmu kręcono w Londynie oraz Rzymie. Premiera odbyła się 7 lutego 1969 roku. 

Kathryn West jest młodą wdową po amerykańskim milionerze. Właśnie przybyła do włoskiej posiadłości. W trakcie samotnego wypoczynku na prowincji poznaje Petera Donovana i jego siostrę Evę. Szybko wybucha namiętne uczucie pomiędzy młodym Peterem i panią West. Jednak zabawowe życie młodych nie służy psychice Katryn... 

Film jest bardzo ciekawie stworzonym thrillerem psychologicznym. Ciekawie skonstruowana fabuła wciąga od samego początku. Reżyser znakomicie buduje napięcie w filmie. Mimo, że jest to świetny film giallo nie odniósł jednak spodziewanych wyników. Przede wszystkim w samych Włoszech, gdzie głównie z powodu tytułu został zniesiony z kin przed zbliżającym się świętem Wielkiej Nocy. Pierwotnie tytuł miał brzmieć „Paranoia”. Jednak na etapie produkcji tytuł został zmieniony na „Orgasmo”, który to miał przyciągnąć widzów. Osiągnięty efekt był niestety odwrotny od zamierzonego. Z kolei „Paranoia” to tytuł pod jakim film ukazał się poza granicami Włoch i tam też sukces filmu był o wiele większy. Na świecie film zyskał uznanie zarówno krytyków jak i widzów. 

Wiele film zawdzięcza również świetnej obsadzie. Jest to pierwszy z filmów w jakich Lenzi obsadził Carroll Baker. Baker jest amerykańską aktorką polskiego pochodzenia. Zagrała w karierze w ponad 80-ciu produkcjach. Bardzo utalentowana i charakterystyczna aktorka. W połowie lat 60-tych wyjechała z USA do Europy. W tym czasie wielokrotnie występowała we włoskich filmach grozy. Kilkukrotnie zagrała również w filmach Lenziego. Po europejskich wojażach wróciła do gry w Stanach. Bardzo dobrze wypadła również grająca Evę Colette Descombes. Jej kariera nie jest jednak imponująca i zakończyła się zaledwie na 14 filmach. W postać Evy wcieliła się znakomicie.

Partnerował im bardzo dobry kolumbijski aktor Lou Castel. Karierę rozpoczął w 1963 roku, ale kręcąc „Orgasmo” miał już ponad dziesięć filmów na koncie. Jak na razie w karierze zagrał w ponad 140 filmach. Jednak mimo ogromnego talentu nie zrobił jakiejś olbrzymiej kariery. Wiele z jego filmów to przeciętne dzieła. Na blogu pojawił się dotychczas w jednym filmie. Był to „L'osceno desiderio” w reżyserii Giulio Petroni.

Niesamowity klimat filmu w dużej mierze jest zasługą zdjęć oraz muzyki. Zdjęcia to sprawa Guglielmo Mancori. Wielokrotnie współpracował on z Umberto Lenzim. Na koncie ma również współpracę z wieloma innymi włoskimi twórcami kina grozy. W karierze pracował przy zdjęciach do 80-ciu filmów. Z kolei muzyka to zasługa Piero Umiliani. Urodzony we Florencji znakomity włoski kompozytor już dwukrotnie na blogu się pojawił. W karierze skomponował muzykę do ponad 150 filmów. Jego muzyka znakomicie buduje napięcie w filmie.

Film należy do najważniejszych przedstawicieli giallo. Jest to również jeden z najlepszych filmów w karierze Umberto Lenzi. Wciąga i trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Zwieńczeniem filmu jest bardzo ciekawe zakończenie. Tyle powinno wystarczyć aby zachęcić do obejrzenia tego wielkiego dzieła. Każdy fan giallo powinien zobaczyć ten film.