L'assassino ha riservato nove poltrone - The Killer Reserved Nine Seats

Witam

Dzisiaj po raz pierwszy opisuję film Giuseppe Bennati.

Ostatnim filmem w karierze reżysera był pochodzący z 1974 roku thriller „L'assassino ha riservato nove poltrone” („The Killer Reserved Nine Seats”).

Giuseppe Bennati urodził się 4 stycznia 1921 roku w Pitigliano w Toskanii. Studiował w Centro Sperimentale di Cinematografia. Wojna przerwała jego edukację. Reżyserią zajął się po jej zakończeniu. Pierwszym jego filmem pełnometrażowym jest „Il microfono è vostro” z 1951 roku. Kolejne jego filmy przyniosły mu sławę. W całej karierze nakręcił zaledwie 10 filmów. Prawie wszystkie oparte są na jego scenariuszach. Ostatnim jego filmem jest opisywany „L'assassino ha riservato nove poltrone”. Giuseppe Bennati zmarł we wrześniu 2006 roku.

Premiera „L'assassino ha riservato nove poltrone” odbyła się 21 maja 1974 roku. Zdjęcia kręcone były przede wszystkim w Teatro Gentile da Fabriano w mieście Fabriano. Tylko nieliczne nakręcono w Ogrodzie Botanicznym w Rzymie oraz Palazzo del Podestà w Fabriano. Scenariusz to dzieło Bennati oraz Biagio Proietti i Paolo Levi. Każdy z tej trójki może nie miał imponującej filmografii, jednak wszyscy oni byli bardzo utalentowani. Pokazuje to m.in. scenariusz do dzieła Bennati. Fabuła jest bardzo wciągająca i trzymająca w napięciu do samego końca. Scenariusz czerpał wiele z powieści Agathy Christie „Ten Little Indians”. Jest to nie pierwszy film giallo, który czerpie pomysł z tej powieści.

Patrick Davenant zaprasza członków swojej rodziny do starego nieczynnego teatru, którego jest właścicielem. W teatrze tym od bardzo dawna nikogo już nie było. Teraz przybywa tam grupa w której poszczególne osoby darzą się nawzajem miłością i nienawiścią. Wszyscy oni są blisko Patricka przede wszystkim ze względu na jego ogromną fortunę. Ktoś jednak zamyka drzwi i odcina telefon. Zostają uwięzieni w starym budynku, w którym ktoś zaczyna mordować. Patrick odkrywa, że kolejne zabójstwa przypominają te opisane w starej legendzie o morderstwach w teatrze.

Bardzo ciekawe i klimatyczne giallo. Akcja rozgrywa się w starym teatrze. Wnętrza zamkniętego teatru tworzą ciekawy klimat filmu. Świetne lokacje są ozdobą filmu. Grupa osób zostaje zaproszonych do tego starego i dawno nie odwiedzanego budynku. Wszystkie te osoby są członkami jednej rodziny, a relacje między nimi panujące są bardzo zróżnicowane. Bardzo szybko wychodzą na jaw rodzinne animozje. Postacie wspólnie tworzą ciekawą mieszankę. Kiedy zaczynają się morderstwa kolejnych postaci film nabiera tempa. Każdy z członków rodziny jest podejrzanym, każdy może mieć motyw żeby zabić. W tej rodzinie nikt nikomu tak naprawdę nie ufa. Cała akcja rozgrywa się w ciągu jednej nocy. Morderstwa w filmie są pomysłowe, a nawet makabryczne. Poszczególne sceny są dobrze dopracowane. 

Pod względem aktorskim film wypada bardzo dobrze. Żeńska część obsady to aktorki bardzo utalentowane, a także niejednokrotnie występujące w filmach grozy. Na blogu pojawiały się dotychczas Janet Agren oraz Paola Senatore. Janet Agren, czyli odtwórczyni Kim, w karierze zagrała w około 60 filmach. Na blogu pojawia się po raz trzeci. Z kolei Paola Senatore, która zagrała postać Lynn ma na koncie około 40 ról, a na blogu dotychczas pojawiła się przy okazji filmu „Il fiore dai petali d'acciaio”. Każda z aktorek występujących w filmie jeszcze na blogu się pojawi. 

Jeśli chodzi o męską część obsady to film prezentuje się na równie wysokim poziomie. Już od początku filmu rzuca się w oczy charakterystyczny Howard Ross, czyli filmowy Russell. Aktor należy do bardzo cenionych i chętnie obsadzanych w filmach grozy. W karierze zagrał w ponad 70 filmach. Na blogu gości już piąty raz. Andrea Scotti grający Alberta ma na koncie prawie 100 filmów. Na blogu pojawił się dotychczas dwukrotnie. W swojej filmografii ma jeszcze kilka filmów dzięki którym zagości się na blogu. W rolę właściciela teatru Patricka wcielił się Chris Avram. Znakomity rumuński aktor, który wiele razy występował we włoskich filmach grozy. Zmarł 10 stycznia 1989 roku w Rzymie. 

Zdjęcia do filmu są dziełem Włocha Giuseppe Aquari. Jego praca wygląda bardzo dobrze. Zdjęcia znakomicie oddają klimat filmu. Aquari kilkukrotnie pracował przy zdjęciach do włoskiego kina grozy. Zmarł 30 grudnia 1982 roku. Z kolei muzyka to dzieło rewelacyjnego kompozytora Carlo Savina. Znakomicie buduje nastrój w filmie. Strona audiowizualna stoi w filmie na bardzo wysokim poziomie. 

Znakomity film Giuseppe Bennati, który pozostaje w cieniu wielkich dzieł gatunku. Zasługuje jednak na dużą uwagę. Znakomity klimat filmu nie pozwala się nudzić w trakcie seansu. Bardzo dobrze dobrana obsada oraz świetna strona audiowizualna filmu czynią go ważnym dziełem giallo. Film dla każdego fana thrillerów oraz giallo.