czwartek, 24 grudnia 2015

Dèmoni 2... l'incubo ritorna - Demons 2: The Nightmare Is Back

Witam
Kolejny film świetnego Lamberto Bavy.


Dokładnie rok po premierze pierwszej części Bava nakręcił kontynuację swojego wielkiego dzieła - „Demoni 2... l'incubo ritorna” („Demons 2: The Nightmare Is Back”). 




Jak przystało na syna mistrza grozy Lamberto Bava od początku kariery reżyserskiej kręcił horrory. Wiele z nich to bardzo udane produkcje. Do najważniejszych dzieł reżysera należą oczywiście obie części „Demoni”. Rok po sukcesie pierwszej części reżyser nakręcił kontynuację. „Demoni 2... l'incubo ritorna” miał premierę 9 października 1986 roku. Zdjęcia kręcono w Hamburgu i Rzymie w okresie od 26 maja do 22 czerwca 1986 roku. Scenariusz jest dziełem tych samych osób, które pracowały nad częścią pierwszą. Są to Dario Argento, Lamberto Bava, Franco Ferrini i Dardano Sacchetti. Każdy z nich należy do ważnych postaci włoskiego kina grozy. Każdy z nich jest również gwarancją dobrego widowiska.
                                        

                                                                      
Akcja filmu rozgrywa się w wieżowcu. W jednym z apartamentów Sally z przyjaciółmi świętuje swoje urodziny. Niezbyt szczęśliwa tego dnia Sally w pewnym momencie zamyka się sama we własnym pokoju i ogląda w telewizji film. Demon z filmu poprzez ekran telewizora atakuje Sally w wyniku czego zamienia się ona w demona. Przemieniona Sally atakuje zgromadzonych na imprezie przyjaciół jednocześnie zamieniając ich w podobnych sobie. W ten sposób demony szybko rozprzestrzeniają się na cały budynek atakując pozostałych przy życiu ludzi. Rozpoczyna się walka ludzi z demonami w zamkniętym wieżowcu.



Kolejny świetny film Bavy. Horror w którym tym razem demony atakują w wieżowcu. Atak rozpoczyna się w apartamencie Sally, w którym odbywa się jej impreza urodzinowa. Akcja bardzo szybko nabiera tempa. Demony błyskawicznie atakują mieszkańców wieżowca, którzy starają się schronić w podziemnym garażu. Film zawiera kilka krwawych scen. Efekty gore stoją na bardzo dobrym poziomie. Równie świetnie wypada charakteryzacja demonów. Nastrój grozy panuje przez cały czas trwania filmu. Uwięzieni w budynku ludzie walczą desperacko o przetrwanie. Znakomity klimat filmu jest jego silną stroną.



Pod względem aktorstwa film prezentuje się w miarę poprawnie. Jednak dla większości aktorów jacy wystąpili w filmie był to film z początku kariery lub nawet jedyny w karierze. Na pewno na uwagę zasługuje odtwórczyni roli Sally, włoska aktorka Coralina Cataldi-Tassoni. W karierze zagrała w zaledwie trzynastu filmach, ale prawie wszystkie to dzieła grozy. Grała m.in. w filmach Dario Argento, Lamberto Bavy i Pupi Avati. Największą karierę zrobiła jednak dopiero zaczynająca karierę filmową Asia Argento. Jako córka Dario zadebiutowała w kinie grozy postacią młodziutkiej Ingrid. Z kolei Nancy Brilli, która wcieliła się w postać Hannah niedawno pojawiła się na blogu w filmie „Camping del terrore” Ruggero Deodato. W karierze zagrała w 40-stu filmach ale tylko trzy z nich należą do kina grozy.



Z obsady męskiej najbardziej doświadczonym aktorem był Bobby Rhodes. Wystąpił on również w pierwszej części „Demoni”. Bardzo charakterystyczny aktor w karierze zagrał w ponad 50-ciu filmach. Lino Salemme, który również wystąpił w obu filmach „Demoni” wcielił się w postać ochroniarza w wieżowcu. Sam Lamberto Bava również pojawia się w filmie jako ojciec Sally.



Za świetne zdjęcia odpowiadał Włoch Gianlorenzo Battaglia. Jako autor zdjęć zadebiutował w innym filmie Lamberto Bavy „La casa con la scala nel buio” z 1983 roku. Jest autorem zdjęć do wielu filmów grozy. Przede wszystkim lata 80-te to jego praca na planie właśnie horrorów i thrillerów. Muzyka to z kolei dzieło brytyjskiego kompozytora Simona Boswella. Jako kompozytor filmowy debiutował w filmie „Phenomena” Dario Argento. Drugim z kolei był opisywany horror Bavy. Z Lamberto Bavą współpracował wiele razy. Na ścieżce dźwiękowej pojawiło się też kilka utworów rockowych takich wykonawców jak The Smiths, The Cult, Dead Can Dance, Gene Loves Jezebel, Art of Noise czy Love and Rockets.



„Demoni 2... l'incubo ritorna” należy do ważnych przedstawicieli włoskiego kina grozy. Jest to film, który ogląda się bardzo przyjemnie. Szybka akcja i świetnie przedstawione demony nie pozwalają oderwać wzroku od ekranu. Znakomite dzieło Lamberto Bavy, które powinien zobaczyć każdy fan horrorów.

6 komentarzy:

  1. O fuj! Na pewno nie obejrze, ta postać jest okropna! Brr.!
    Kiedyś lubiłam oglądać takie filmy, teraz już nie bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Charakteryzacja demonów jest świetna. Wyglądają obrzydliwie i przerażająco. Tak jak powinno być. Ja nadal lubię takie horrory, ale przede wszystkim te stare klimatyczne.

      Usuń
  2. Staram się zdobyć ten film, bo znakomita jedynka rozbudziła mój apetyt;) Wcześniej czy później na pewno obejrzę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby wcześniej. Obie części oglądałem z ogromną przyjemnością. Bardzo dobre filmy.

      Usuń
  3. Ja odpuszczam:( Zdjęcia mnie zniechęcają!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre sceny dość mocne, ale film ogląda się bardzo przyjemnie.

      Usuń